Wstępnie doszliśmy z CB do wniosku że przydało by się odbyć jakiś szkolenie przed Tomaszowem. Jakoś nie specjalnie ludzie kwapili się do wspólnych marszy czy patroli, więc zrobimy to sami. I tak będziemy działać we własnym gronie.
A więc teren obojętny, chociaż klimatycznie było by zrobić to na gigacycach.
No i oczywiście tak jak będzie to na Tomaszowie... a więc minimum sprzętu przy dużej dawce lansu ;-) Prosiak, radia, komunikacja, maskowanie, patrolowanie, zrywanie kontaktu !!
A więc wszystko pro :)

Przydało by się Grabka ściągnąć na zgrywanie teamu, ale nie wiem czy wyrazi chęć by samemu przyjechać :/ Najwyżej poćwiczymy w trójkę, albo skminimy zastępcę.

Mikuś pasi Ci ten termin?

"minimum" hłe hłe :P prosiak wyczerpuje już limit dla słowa minimum ;)

Ja się piszę na dzień dzisiejszy, muszę odbić sobie ostatnią nieobecność :P

Gadałem z Emersonem i niestety odpada... znowu rozwalił sobie kolano idiota... :/

Jeśli Grabek też odpadnie, to może zamiast Odry pójdziemy na Jędrzychów?? Taka luźna sugestia.
No a jeśli będzie to Odra :)

Panowie miodnie :D do powtórzenia i to parę razy hahahha

Sebol wrzuć foty ;p

jak najbardziej do powtórzenia ;) tym razem może z nocowaniem? ;> a oto link do fotek ---> http://s369.photobucket.com/albums/oo14 … wiecien10/

Przekozacki wypad. Pogoda dopisała, klimat był świetny :)
Fotki zacne.
Grabek ze swoim ciemnym tygrysem, chest riggiem i kałachem idealnie tworzy klimat pointmana, czasem wygląda jak w piżamie VC ;)
Ogólnie wyjście świetne, i do powtórzenia :)