Ostatnio padło pytanie co oznaczały kolory świec dymnych.

duchy dżungli napisał:

Bez wątpienia piloci śmigłowców nieraz mieli poważne obawy, zabierając pospiesznie wskakujących do ich maszyny 5 -6 zwiadowców. jeśli do przejęcia dochodziło w szczególnie niebezpiecznych okolicznościach, lotnicy nigdy nie byli pewni, czy zabierają faktyczny patrol LRRP czy padli ofiarą ataku nieprzyjaciela. Dodać należy że Armia Północnego Wietnamu przy użyciu zdobycznych radiostacji i świec dymnych używanych przez grupy patrolowe do oznaczania miejsca lądowania, podejmowała próby zwabienia helikopterów na fałszywe lądowiska. Problem był na tyle poważny, że piloci prosili nas, aby zapalać świece dymne, ale nie mówili jakiego koloru. To my decydowaliśmy o kolorze, a oni zidentyfikowawszy go, oczekiwali od nas potwierdzenia.

to mi właśnie przypomniało, że mieliśmy zrobić trochę karmelków :) Ktoś orientuje się może jak nadać kolor dymowi? Za pomocą jakich środków?

właśnie znalazłem fajne strony internetowe... pora chyba pobawić się w małego pirotechnika :P

http://www.eioba.pl/a72892/pirotechnika_amatorska
http://www.eioba.pl/a81072/granat_swieca_dymna_budowa
http://www.eioba.pl/a75112/mieszaniny_pirotechniczne
http://www.eioba.pl/a75121/ciekawe_proj … techniczne

pogadam z siostrą i Rychem coś na pewno doradzą ;) w końcu chemicy

Panowie :D

http://www.sklep-militarny.com.pl/produ … ucts_id=24

pfff... 60 zł za granat... wolę swojskie karmelki