Witam serdecznie. Mam przyjemność zaprosić Was na pierwszy ogólnopolski zlot AirSoftowy, który odbędzie się 23/24 października br. na terenie żwirowni Gryżyce, niedaleko Żagania, w woj. lubuskim. Jest to teren otaczający jedno z nasypów, miejsce prywatne, dostaliśmy pełne zezwolenie od właściciela. Duży teren z kilkunastu metrowym nasypem żwiru, cały kompleks stawów, i dość duży obszar leśny. Zlot rozpocznie się w sobotę 23 października, ok godzin popołudniowych, więc prosimy o przyjazd już wcześniej, oczywiście będzie zabezpieczony parking, tak aby nie znajdował się na terenie rozgrywki.
Tematyka odnosi się do walk na terenie Afganistanu, jako że teren jest zróżnicowany, a jedna ze stron zajmuję wzgórze więc mile widziane są mundury pustynne. Wojska koalicji US & UK, zdobywają wzgórze, wszyscy są bardzo wyczerpani walką, jednak ostatkami sił bronią wzgórze aż do nadejścia posiłków. Doskonale zdają sobie sprawę, że jest to dla nich bardzo ważny punkt strategiczny, który ułatwi im dalszą ofensywę. Afgańska bojówka, nie daje sobie za wygraną, w swoich obozach niedaleko wzgórza, z zwiększonymi siłami planują kontratak, który pozwoli im przejąć władzę na tym terenie, oraz zabezpieczyć duże złoża węgla.
Mamy możliwość opublikować jeden z listów żołnierza USMC, który stacjonował na wzgórzu.
Ostre promienie słońca mocno grzeją, do tego duże ilości piasku i częsty wiatr utrudnia komunikacje. Warunki są bardzo złe, gdzie się nie spojrzy, to pod nogami piasek i nic więcej, jedynie na horyzoncie widać zarys zieleni. Dużym pozytywem jest woda, której mamy bardzo wiele. Nasza baza jest na wzgórzu, okopaliśmy się bardzo dokładnie, gdyż wszystkie pobliskie drogi prowadzą do miasta, a tereny wokół nas są zamieszkiwane przez afgańskie bojówki. Nie jest zbyt przyjemnie, po ziemi pełza mnóstwo skorpionów i karaluchów, w butach mamy mnóstwo piasku, słońce i upały sprawiają, że widzimy rzeczy których nie ma. Jest nas kilkudziesięciu, a każdy z nas boi się jakby był tutaj sam. Obóz wydaje się być dobrze strzeżony, chodzi ciągle warta, mamy dwa check pointy gdzie każdy kto chce przejechać jest dokładnie sprawdzany, nie ma opcji aby ktoś się tutaj dostał. Niedaleko nas jest jakiś obóz tubylców, dają nam jeść i pić, widać że cieszą się z naszej obecności - a może to tylko pozory. Ich dzieci bawią się przy naszych okopach, czasami sami oddamy się zabawie z nudów. Wszystko jest brudne, w każdej kieszeni mam garście pisaku, które przypominają mi o domu. Strasznie tęsknie. Niedaleko nas znajduje się pas, którym wędruje urobek z kopalni węgla, jest bardzo cenny, staramy się go obronić, lecz czasami puszczają na nas ataki, małe, nawet bardzo małe ale dla nich cenne, zdobywając ten most, wezmą nas w szczypce, nie będziemy mieli drogi ucieczki, dlatego musimy go utrzymać za wszelką cenę. Połączono nas, walczymy wszyscy razem, Amerykanie i Anglicy, jest nam dobrze, nie ma sporów. Na maszcie w bazie wiszą dwie flagi, przypominają mi o domu, przypominają mi o ogrodzie i rodzinie. Tęsknie i się boję. Boję się najbardziej w nocy, często słychać strzały z oddali, smugi światła nad miastami i wystrzelone race, tyle widać w nocy, za to słychać zbyt wiele, każdy szmer, każdy szum sprawia, iż każdy zaczyna myśleć, "co gdyby?!". Widać że nie tylko ja jestem przepełniony strachem. Noce są okropnie zimne, nad nami miliony gwiazd, ale nic nie zmienia faktu że drewna jest bardzo mało, poranki strasznie nam dokuczają. Nie tylko poranki i robactwo, często nasi obserwatorzy zauważają kogoś w roślinności, wiemy że nas obserwują, wiemy że wszystko rozstrzygnie się w przeciągu kilku godzin - czekamy. Na posterunkach ludzie i karabiny, każdy czeka - ale... nic się nie dzieje, przeczuwam, że to już jest blisko, bo wróg staje się coraz bardziej zuchwały, i ma do tego powody, oni znają teren, my niestety nie.
Główne cele:
Wojska koalicji: - Rozbicie obozowiska na wzgórzu, oraz rozmieszenie umocnień; - Zorganizowanie planu obrony wzgórza - Rozmieszczenie wart i pozycji strzeleckich - Obserwacja terenu - Wysyłanie patroli rozpoznawczych - Zorganizowanie grupy komandosów, której celem jest wykrycie wrogiego obozu oraz jego zniszczenie. - Utrzymywanie wzgórza - Utrzymanie mostu nad pasem transmisyjnym. - Postarać się o dobre kontakty z tubylcami.
Afgańska bojówka: - Rozbicie obozu - Obrona bazy przed wrogiem. - Rozmieszczenie wart - Zorganizowanie planu ataku - Nękanie wojsk koalicji - Zdobycie wzgórza za wszelką cenę - Zdobycie mostu nad pasem transmisyjnym - Przekupienie tubylców
Występują zadania ukryte
Respawny Koalicji: - co 20min od pełnej godziny (10:20; 10:40; 11:00) - posiadają dwóch medyków
Respawny dla bojówki: - co 30min od pełnej godziny (10:30; 11:00) - posiadają trzech medyków
Liczba uczestników: 100 Podział sił 4:6
W scenariuszu występuje trzecia strona - tubylcy, ludność mieszkająca na tych terenach od dawana, zostaną nimi osoby chętne, czyli np. żony, mężowie, narzeczone, dzieci itd. osoby które chciałyby, przyjechać ale nie brać, że tak powiem, czynnego udziału w działaniach. Fotografowie, kamerzyści, oraz osoby którym replika odmówi posłuszeństwa. Oczywiście mogą poruszać się po całym terenie, rozmawiać z ludźmi oraz im przeszkadzać
Zasady: - Na zlocie jest możliwość posługiwania się replikami ASG, które imitują broń, i strzelają plastikową amunicją 6mm. - Nie ma ograniczenia fps, lecz prosimy o wykorzystanie mocy z głową. - Każdy gracz airsoft zobowiązany jest posiadać w trakcie walk airsoft środki ochrony oczu. Środki ochrony oczu powinny być wytrzymałe na postrzał z amunicji ASG z bliskiej odległości, ze wszelkiego typu broni ASG. - Każdy zobowiązany jest do posiadania czerwonej szmaty, sygnalizującej wypadnięcie z rozgrywki. - Środki ochrony oczu muszą być założone przez uczestnika airsoft przez cały czas trwania walk airsoft. Zdjęcie środków ochrony może nastąpić wyłącznie w strefie bezpieczeństwa. - Można używać pirotechniki przy bazie US & UK gdyż znajduję się na pisaku i nie ma zagrożenia pożarem. - Podczas imprezy jest kompletny zakaz spożywania alkoholu oraz innych środków odurzających. - System trafień: * Każda z grup posiada medyka, który musi oznakować rannego białą szmatą. * Każde pojedyncze postrzelenie zmusza do położenia się na ziemi i czekanie na przybycie medyka w przeciągu 3min, jeżeli nie przyjdzie, uczestnik jest zmuszony przejść na respawn. * Trafienie w uczestnika więcej jak jedną kulka, automatycznie zmusza do oddalenia się w strefę respawnu. - Organizator zastrzega sobie, wyrzucenie z terenu rozgrywek uczestnika bez podania przyczyny.
Urozmaicenia i szczegóły:
Baza Koalicji będzie okopana, powstanie maszt z flagami, umocnienia itp. Na terenie zlotu mogą pojawić się samochody terenowe, urozmaicające rozgrywkę. Oczywiście jeżeli dopisze nam pogoda, będzie można wykąpać się w stawie, przy linii brzegu w miejscu wyznaczonym przez organizatora. Prowiant każdy zabezpiecza na własną rękę, organizacja zajmie się rozpaleniem ogniska w miejscach bezpiecznych, gdzie zostaną również rozwieszone śmietniki, tak aby nie zanieczyszczać terenu. Ogólną zieloną strefą jest wioska tubylców, gdzie można rozbić namiot, przespać się i najeść, sen w miejscach innych jest zabroniony ze względu na toczący się scenariusz. Ok godziny 22 zostanie zawieszona zabawa, a następnie ponowiona następnego dnia ok godziny 6 rano.
Zgłoszenia:
Każdy zainteresowany przybyciem powinien złożyć podanie na PW, do mnie, na portalu WMASG. W zlocie mogą uczestniczyć osoby od 18 roku życia, oraz od 16 do 18 roku życia ze zgodą rodzica lub opiekuna, tudzież jego przybyciem na teren zlotu i uczestniczeniem w rozgrywkach.
Wzór zgłoszenia:
Pseudonim: Strona konfliktu: Wiek:
Każda osoba chętna do uczestniczenia w rozgrywkach jest zobowiązana posiadać umundurowanie odpowiednie do stron konfliktu: US & UK - są tu mundury używane przez wojska Stanów Zjednoczonych oraz Wielkiej Brytanii, w kolorystyce pustynnej lub leśnej. Afgańska bojówka - mundury całego świata, w kolorystyce leśnej.
Serdecznie zapraszamy każdego chętnego, jak wcześniej wspominałem nawet bez repliki, a z aparatem. Pytania proszę kierować na PW lub GG: 5726983
Organizatorem się Williams z grupy Kobra Żary, ja udzielam mu małej pomocy z organizacją.
Pozdrawiam Lopez
Uwaga poprawki: Proszę moderatora o poprawienie bo nie mogę edytować
Respawny dla każdej ze stron wynoszą 1h
Ograniczenia amunicji:
US & UK
300 szt - karabin szturmowy 600 szt - karabin maszynowy 50 szt - karabin snajperski w bazie uzupełnienia i jak załatwię samochody to będą dowozić
Bojówka afgańska
200 szt - karabin szturmowy 700 szt - karabin maszynowy 30 szt - karabin snajperski w bazie uzupełnienia
Symboliczna opłata : 5PLN Na taśmy, siatki, namioty, takie pierdy ale ułatwią życie
poglądowa mapa http://img693.imageshack.us/i/beztytuubdd.png/
Jak dla mnie, trzeba jechać :) Teren jest bardzo ciekawy, a obrona na wzgórzu może być bardzo efektowna :) Przygotowało by się trochę karmelków i zakupiło np. trochę fajerwerków stroboskopowych ;) (widziałem gdzieś po 3zł sztuka) Piro dozwolone to można by zaszaleć :) 24h więc noc mogła by być niezapomniana.
|