Są już jako takie informacje o Boryszynie więc warto jakoś się powoli organizować

To co dotąd wiadomo:

Termin : 18-19 Maj tzn. Piątek-Sobota

Ma się zmienić delikatnie formuła zlotu, obóz militarny i cywilny ma zostać połączony, festyniarskie dmuchane zamki i karuzele mają zostać całkowicie wywalone. Maja wrócić koncerty rockowe.
Pozostaje opłata i to prawdopodobnie w takiej samej wysokości jak w tamtym roku czyli 30zł dla militarnych, 20zł dla cywili, a jako, że nadal nie ma żadnych informacji co do możliwości pomocy w organizacji, może się okazać, że trzeba będzie uiścić tą opłatę (ale w wersji cywilnej, bo militarnego pojazdu nie mamy:P).

Ma się zmienić miejsce i forma inscenizacji. Inscenizacja zostanie przeprowadzona na miejscu "katowiska", czyli prawdopodobnie "katowisko" zostanie przeniesione na górkę dotychczasowej inscenizacji.
Inscenizacja już nie organizowana przez LTRH tylko przez żołnierzy WP z Międzyrzecza, ma przedstawiać walki w Iraku, przy użyciu sprzętu WP i przedstawiana przez żołnierzy. Osobiście mi się to podoba, bo mam już dosyć IIWŚ i spasionego Sokoła wożącego się w willysie z thompsonem.

Plan jest taki, jeżeli nie podłączymy się do organizacji, pojechać cywilnie, na miejscu opakować się w sprzęt i lans fotami zarabiać na koks i wódę. Dodatkowo urządzić obóz wywczasowy, mam już pomysł na urządzenie polowego jacuzzi i jak zrobić fotele z worków z piaskiem

Ode mnie propozycja aby zebrać się ekipą i przejąć jak największy teren na polu namiotowym razem z Jurem, ChUJami i resztą ferajny i za pomocą dostępnych nam materiałów (plandeki, folia, worki, lampki itp.) urządzić porządną imprezownię.

http://i.imgur.com/4USZN.jpg Mamy w sumie wszystko oprócz akumulatora węża i sprężarki, ale może ktoś ma pożyczyć sprężarkę (ew. około 60zł w Leroy Merlin) a akumulator dorwać to nie problem, jak co mam prostownik można naładować, stary wąż ogrodowy też chyba nie będzie problemem .

Rusek ma CB Radio, spytamy się Szyszy czy nie ma jakiegoś głośnika zrobiło by się podobne nagłośnienie jak w Malechowie. (w tym celu przydało by się załatwić kilka akumulatorów aby obsłużyć radio i sprężarkę)

W podobny sposób proponuję też zarabiać, czyli pobierać kasę za foty z żołnierzami i szpejem do wspólnej skarbonki w celu radosnego i nieograniczonego chlania

Jeżeli ktoś wie gdzie można naładować butlę na gaz 2kg (o taką: http://www.mag-gaz.pl/file/org_4e9297fc … 6ff23f.jpg) albo był by mi w stanie to załatwić, to będzie kuchenka gazowa w awaryjnym przypadku, do zagotowania wody na kawę czy zupkę błyskawiczną.

Sprzęt na dzień dzisiejszy to około 50 worków w bunkrze, trzy plandeki, duży kawał czarnej folii budowlanej.

Pytanie kto jedzie?

P.S. ADR nadal mam twoją kuchenkę i to sprawną, Grabek znalazłem twoją rączkę od M60