mi najbardziej pasuje 14.12 z najbliższych terminów.

Mi tez pasuje Rudy jedziesz autem?

No dobra to też się piszę na 21

1. Jestem ZA.
2. Jak się organizator zgodzi, też jestem ZA.

1. Z rejonu zielonej góry jedziemy tylko my więc warto by było chłopakowi pomóc dostać się na miejsce owego szkolenia bez kombinacji, po za tym rozłożyło by to koszt dojazdu na 4 stąd dotarcie na miejsce wyjdzie taniej.

2. Tony do zespołu nie wniesie więcej niż my teraz, bo nie ma co ukrywać, przez te parę lat braku działania w terenie - jako team - staliśmy się DOSŁOWNIE ZIELONI w tych tematach (no pomijając TYLKO DWA team'owe działania, które były bardziej improwizowane niż planowane...). Więc wymaganie bycia na "tip top" jak dla mnie są zbyt wygórowane bo sami NIE JESTEŚMY na "tip top". Po za tym trenując z nim i biorąc go do oddziału (co i tak nie jest zależne od nas) zabezpieczymy się przed dołączeniem do składu osoby całkiem dla nas obcej - tak jak to zdarzyło się na Nam'N'Roll. Co do jego filozofowania to podejrzewam, że podczas tego typu rozgrywki oszczędzi nam tego czego tak nie ogarniasz (ale pewności nie mam).

Ostatnio edytowany przez SeBa (2014-12-07 22:37:22)

No to jeszcze kwestia odpowiedzi od orga, bo na razie to org przycina w chuja najbardziej Nie odpowiada na e-maile od kilku dni już.

Org przystał na prośbę o przeniesienie szeregowego Halika do LRRP i odpowiedział mi na resztę moich pytań. Znaczy nie odpowiedział, bo jeszcze sam nie ma odpowiedzi Jak dostanę to umieszczę je tutaj, na FB i na WMASG.

Tak jeszcze odnośnie Tonego, z tego co pamiętam to na strzelankach zawsze jest konkretny bez rozwodzenia się nad pierdołami. No i przemawia nad nim duże doświadczenie w wędrówkach i innych aktywnościach. Do tego nie ma co się martwić, że nie podoła sprzętowo. Kwestia dogrania działania to nieopierdalanie się i uczestnictwa w jak największej ilości wspólnych szkoleń.