ja nie obiecuję, ale jestem zainteresowany

No było git
Pozwiedzali, pośmiali się ( aż dziw ile ten Nowogród kryje kwiatków )
Nie zdążyliśmy wejść do lasu a już Nowogród się mnie pytał czy szykuje się jakiś zlot. Ach ta sława psa wojny

PS. Mamy z CB pomysł na strzelanie na hotelach, ale w małym kameralnym gronie. Tylko ludzie którzy już tam byli ( tak aby w razie "wu" spierdalać bezpiecznie w las, nie pogubić się ani nie wpaść do studzienek). Moja propozycja padła na Żagań - Żary, ludzie znają teren, więc jeśli od nas byli by chętni to dogadujemy się i jedziemy połupać